Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Toruńskiej

Tegoroczna  pielgrzymka rozpoczęła się w Bazylice Mniejszej pod wezwaniem św. Mikołaja w Grudziądzu i Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej, patronki Grudziądza. Przed wyruszeniem uroczystego błogosławieństwa udzielił nam proboszcz parafii, a zarazem kustosz sanktuarium, ks. kan. Dariusz Kunicki. Kierownikiem pielgrzymki był ks. Piotr Śliwiński. Pielgrzymowali z nami również inni kapłani, dzięki czemu mogliśmy w drodze przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania. Mogliśmy cieszyć się również z obecności sióstr zakonnych z grudziądzkich zgromadzeń. Pielgrzymowało około 240 pielgrzymów, głównie z Grudziądza i okolic, ale były z  nami też osoby z Gdańska i Warszawy.
           
Trasa pielgrzymki liczyła około 30 km. Mimo, że nie była to długa droga, jednak wymagała wysiłku. W trakcie drogi modliliśmy się godzinkami ku czci Niepokalanego Poczęcie Najświętszej Maryi Panny, koronką do Miłosierdzia Bożego, modlitwą różańcową, litanią loretańską, odmówiliśmy też Anioł Pański. Uwielbialiśmy też Pana Boga śpiewem. Wysłuchaliśmy konferencji, którą wygłosił dla nas ks. Kamil Kurt. Przed oblicze Maryi doszliśmy szczęśliwi oddając Jej to wszystko, z czym do Niej  pielgrzymowaliśmy. Centralnym wydarzeniem tego dnia była Msza Święta. W wygłoszonym Słowie Bożym mogliśmy usłyszeć o bł. Honoracie Koźmińskim, wielkim czcicielu Maryi. W sanktuarium znajdowały się się jego relikwie, które mogliśmy uczcić. Po Mszy Świętej mogliśmy wrócić do domów albo zostać trochę dłużej i spędzić czas przy ognisku, które zrobili dla nas bracia kapucyni.
           
Pielgrzymka była wspaniałym czasem, w którym mogliśmy pogłębiać naszą relację z Panem Bogiem, uczyć się kochać Go jak Maryja, spotkać się z braćmi i siostrami, doświadczyć trudu pielgrzymowania, ale i o wiele więcej: radości, pokoju, Bożej i braterskiej miłości.
 

kl. Dawid Gogolewski