Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Toruńskiej im. bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego

Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Toruńskiej

im. bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego

»   Akolitat i lektorat - kolejny krok ku kapłaństwu

2019-03-12
"[...] seminarium Toruńskie jest swoistą ‘pustynią w mieście’, ponieważ to tam, odcięci od świata młodzi mężczyźni, w towarzystwie kierowników duchowych, szlifują diamenty swoich serc dla Chrystusa."
Jak co roku, swoje posługi klerycy otrzymują w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu. Wyjątkowo w tym roku posług udzielił ks. bp Andrzej Suski. Posługę akolity przyjęło czterech alumnów:
  • Mateusz Archita z parafii św. Katarzyny w Łasinie,
  • Mateusz Bartkowski z parafii Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny i św. Anny w Lubawie,
  • Michał Kowałkowski z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Chełmnie,
  • Paweł Orłowski z parafii Przemienienia Pańskiego w Przełęku.
Natomiast posługę lektora przyjęło sześciu braci z kursu III:
  • Dawid Gogolewski z parafii św. Marcina w Sarnowie,
  • Tomasz Gutowski z parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Brodnicy,
  • Karol Kalwa z parafii Matki Bożej Fatimskiej w Brodnicy,
  • Jacek Maćkiewicz z parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Golubiu,
  • Mateusz Starczewski z parafii św. Antoniego w Toruniu
  • Jan Tatarkowski z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Toruniu.
            Liturgia słowa tej niedzieli zaprasza wiernych, by razem z Jezusem pozwolili Duchowi Świętemu wyprowadzić się na „pustynię”, by tam wypróbować swoją miłość do Boga, a wszystko na podstawie słów z Ewangelii wg św. Łukasza 4,1-13. W swojej homilii biskup Andrzej powiedział, że seminarium Toruńskie jest swoistą ‘pustynią w mieście’, ponieważ to tam, odcięci od świata młodzi mężczyźni, w towarzystwie kierowników duchowych, szlifują diamenty swoich serc dla Chrystusa.
            Zły duch kusił Pana Jezusa pokusami łatwego chleba, uzyskiwania władzy oraz działania na pokaz. Z tymi pułapkami muszą mierzyć się w sposób szczególny kandydaci do kapłaństwa, a więc lektorzy i akolici. Piękne czytanie Słowa Bożego dla usłyszenia pochwały, zamiast stawania się narzędziem łaski, to trudna praca. To wysiłek na poziomie ducha, na poziomie myślenia, ponieważ działanie nie ulega tu zmianie. Nie inaczej jest z rozdawaniem Eucharystii, a w przyszłości przewodniczenie Mszy świętej. Nie odprawiać na pokaz, ale z czystej miłości to praca wewnętrzna, której wyciszenie bardzo sprzyja.
            Zatem ciesząc się z wybrania naszych braci do nowych, pięknych ról otaczajmy ich modlitwą, by zły duch, który odstąpił do czasu, gdy powróci znalazł ich jeszcze mocniejszymi.

kl. Witold Ziętarski, kurs V

 
GALERIA ZDJĘĆ
Liturgia na dziś »
Zobacz »




© 2016-2017 Wykonanie Marcin Koźliński / Toruń / SYSPiR CMS
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies