Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Toruńskiej

Dzieci przez cały rok ciężko pracowały, ćwicząc i służąc przy Ołtarzu, aby swoją obecnością upiększać liturgię w Kościele. Dlatego wyjazd ten był dla nich prawdziwie zasłużoną nagrodą i odskocznią od codziennych obowiązków i nauki.

Wspólny wypoczynek rozpoczęliśmy w poniedziałek, mszą świętą w kościele parafialnym. Pierwszym punktem wyjazdu była wizyta w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych w Rywałdzie. Brat zakonny opowiedział nam o cudach dokonanych za wstawiennictwem Matki Bożej Rywałdzkiej zwanej Matką Bożą Cygańską, ponieważ to właśnie Cyganie szczególnie obrali ją sobie za swoją patronkę. Obejrzeliśmy również celę, w której więziony był Ks. Kard. Stefan Wyszyński. Po dojeździe do Bursy Szkolnej Caritas w Grudziądzu dzieci postanowiły wysłać pocztówki z pozdrowieniami do swoich rodziców i krewnych. Wtorkowy dzień spędziliśmy wraz z patronem Szkoły Podstawowej do której uczęszczają dzieci, Bronisławem Malinowskim. Spotkaliśmy się z Prezydentem Grudziądza panem Robertem Malinowskim, a jednocześnie bratem zmarłego lekkoatlety. Pan prezydent chętnie odpowiedział na liczne pytania dzieci dotyczące ich patrona, a także krótko oprowadził nas po najważniejszych zabytkach Grudziądza. Po zakończonym zwiedzaniu udaliśmy się do kina na film dla dzieci pt. „Uprowadzona księżniczka”. Popołudniu udaliśmy się na spacer śladami Bronisława Malinowskiego, któremu przewodniczył przewodnik. Zobaczyliśmy stadion, na którym ćwiczył Bronisław Malinowski, grób oraz miejsce jego śmierci. Optymistycznym akcentem kończącym dzień była wizyta w parku miejskim oraz jednym z największych w mieście placu zabaw. W środę pojechaliśmy do pod grudziądzkiego Mega Parku, w którym zobaczyliśmy egzotyczne zwierzęta oraz poznaliśmy klimat dzikiego Zachodu. W czwartek udaliśmy się do Teatru Baj Pomorski w Toruniu na spektakl pt. „Przypadki doktora Bonifacego Trąbki”. Po spektaklu mieliśmy okazję zwiedzić katedrę Śś. Janów w Toruniu, a także kupić liczne pamiątki. Popołudniu pojechaliśmy do Jump Areny, w której dzieci na licznych trampolinach mogły spożytkować niekończące się pokłady energii. Po przyjeździe do Grudziądza odwiedziliśmy Specjalny Ośrodek Wychowawczy oraz Przedszkole prowadzone przez Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety w Grudziądzu. Siostra opowiedziała na krótko czym nacodzień zajmują się siostry w takim ośrodku, a także miło przyjęła nas w ogrodzie, w którym dzieci mogły się wybiegać, pograć w piłkę i pobawić na placu zabaw. Wieczorem udaliśmy się na spacer, w trakcie którego podziwialiśmy pięknie oświetlone Stare Miasto, a także krótko przejechaliśmy się tramwajem. Piątek był dniem powrotu do Działdowa. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Bursztynowie, w którym spotkaliśmy się z ks. Dariuszem Kajzerem proboszczem tamtejszej parafii, a także byłym misjonarzem. Ks. Darek opowiedział nam o misji, na której był w Papule Nowej Gwinei. Obejrzeliśmy liczne zdjęcia oraz dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek dotyczących kultury tamtego rejonu świata.

Oprócz atrakcji turystycznych nie zabrakło również codziennej modlitwy. Każdego dnia uczestniczyliśmy we Mszy Świętej w Kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, w której ministranci służyli przy ołtarzu, czytali czytania, a schola śpiewała pieśni. Każdego wieczora zbieraliśmy się wszyscy na wspólnym śpiewaniu piosenek religijnych, Apelu Jasnogórskim i codziennym pacierzu. Z racji pierwszego piątku miesiąca zrobiliśmy wspólnie rachunek sumienia, a później udaliśmy się do Spowiedzi.

Niewątpliwie był to dobrze spożytkowany czas wakacji zarówno dla dzieci jak i opiekunów. Dzieci miały okazję spędzić trochę czasu razem, a także nauczyć się samodzielności, ponieważ dla wielu był to pierwszy taki wyjazd bez rodziców. Natomiast dorosłym dał wiele radości i satysfakcji z widoku szczęśliwej gromadki dzieciaków.

Kl. Wojciech Fałkowski